Zimowy umilacz - gorąca czekolada
Kiedy myślę o grudniu, styczniu w mojej głowie automatycznie pojawiają się świąteczne akcenty, a także zimowi umilacze. W przetrwaniu zimnych wieczorów pomaga gruby sweter, koc i coś na rozgrzanie. Dzisiaj przychodzę do was z najłatwiejszym i najpyszniejszym przepisem na gorącą czekoladę. Uwielbiam słodycze, można je uznać za moje małe uzależnienie. W zimie moimi ulubionymi są wszystkie słodkości z czekoladą.
Gorąca czekolada nie tylko rozgrzewa, ale także pozwala na chwilę zrelaksowania się i znalezienia czasu dla siebie.
Potrzebujemy tylko:
* Pół tabliczki gorzkiej czekolady
* Szklanki mleka
* Pianek
* Syropu klonowego
Mleko gotujemy w rondelku. W tym czasie łamiemy czekoladę na kawałki i wrzucamy do blendera. Dodajemy 2 łyżeczki syropu klonowego. Gdy mleko się zagotuje zalewamy czekoladę i wszystko razem miksujemy na największych obwrotach, aż do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Dzięki zmiksowaniu, nasza czekolada będzie spieniona. Całość przelewamy do ulubionego kubka. Na górę wrzucamy kilka pianek i posypujemy startą gorzką czekoladą.
Gorąca czekolada nie tylko rozgrzewa, ale także pozwala na chwilę zrelaksowania się i znalezienia czasu dla siebie.
Potrzebujemy tylko:
* Pół tabliczki gorzkiej czekolady
* Szklanki mleka
* Pianek
* Syropu klonowego
Mleko gotujemy w rondelku. W tym czasie łamiemy czekoladę na kawałki i wrzucamy do blendera. Dodajemy 2 łyżeczki syropu klonowego. Gdy mleko się zagotuje zalewamy czekoladę i wszystko razem miksujemy na największych obwrotach, aż do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Dzięki zmiksowaniu, nasza czekolada będzie spieniona. Całość przelewamy do ulubionego kubka. Na górę wrzucamy kilka pianek i posypujemy startą gorzką czekoladą.
Smacznego!
23 grudnia 2016
-
7
komentarzy