Kraina Muminków

"Nie martw się odparł Włóczykij. Będziemy mieli piękne sny, a gdy się obudzimy, będzie wiosna."




"Jak się gniewać, to się gniewać - stwierdziła mała Mi, obierając ziemniaka zębami - Trzeba czasem być złym, każde najmniejsze stworzenie ma prawo być złe. Ale Tatuś gniewa się nie tak, jak trzeba. Nic nie wydmuchuje z siebie, tylko wciąga do środka."

"Nie smuć się Muminku. Pomyśl, o ile mniej byłby ciekawy świat bez tajemnic"


"Muminek milczał przez chwilę. Potem powiedział:
- Ktoś wynosi rzeczy z domu Tatusia.
- To chyba tylko dobrze - rzekła Too -Tiki wesoło. -Masz o wiele za dużo rzeczy wokół siebie. Takich, które wspominasz, i takich, o których marzysz"

"Jeżeli jest coś pewnego, to to, że latarnia morska świeci."


"-Opowiedz o śniegu - powiedział Muminek, siadając na wyblakłym od słońca krześle ogrodowym Tatusia. - Nie rozumiem tego.
- Ja też nie - odpowiedziała Too-Tiki. Myśli się, że jest zimy, ale gdy wybuduje się z niego domek , jest w nim ciepło. Wydaje się biały, ale czasem robi się różowy, a czasem niebieski. Może być najmiększy ze wszystkiego i może być twardszy od kamienia. Nie ma nic pewnego."

"Muminek poczuł nagle taką radość, że zapragną być sam. Wolno okrążył drewutnię. A kiedy już nikt nie mógł go zobaczyć, zaczął biec. Biegł przez topniejący śnieg, a słońce grzało go w plecy. A biegł tylko dlatego, że był szczęśliwy i nie myślał o niczym."

Wszystkie cytaty są oczywiście z Muminków napisanych prze Tove Jansson. 


Bluzka - Tally Wejil | Spodnie - Zara | Buty - Adidas | Torebka - H&M | Boomberka - Stradivarius

Zdjęcia ze sklejek zrobiłam sama.
Pozostałe zdjęcia: Madzia
instagram  |  ask |  tumblr
17 kwietnia 2016 - 41 komentarzy

Styczeń, Luty, Marzec, nasze motywacje.

  Od początku roku nie zmieniło się za dużo, nie miałam szczególnych postanowień, nie zmieniłam swojego charakteru, ale na pewno zdobyłam doświadczenia i wprowadziłam w życie nowe przyzwyczajenia.


  Każdy dzień to nowy początek, możemy wstać szczęśliwi, lub zamartwiać się nad sobą i tym co mamy do zrobienia. Czynności z drugiej części zdania, starałam się całkowicie wyeliminować. Ostatnie 2 miesiące były cięzkie, pomijając ferie - chwilowy odpoczynek, opierały się one głównie na szkole, nauce. A podsumowując od stycznia...


Nowy rok!
  Czy coś zmieniam, czy zdobyłam nowe doświadczenia? 
Każdy dzień może być dla nas okazją do nauczenia się czegoś nowego, do zdobycia nowych umiejętności. 
  Więc z czego mogę być dumna? Dla niektórych może okazać się to bzdet, nic szczególnego, ale ostatnio głębiej zainteresowałam się zdrowym stylem życia. Dużo o tym czytam, próbuję nowe wegetariańskie przepisy i wprowadzam do życia aktywność fizyczną. 
  Odchudzanie przed wakacjami? Nie do końca odchudzanie, z jednej strony fajnie jest się pozbyć zbędnych kilogramów, z drugiej jest to zadbanie o samego siebie o zdrowie i dobre samopoczucie. Jak już wspominam o wakacjach, to trochę rozwinę ten temat. Dla jednych wspaniałą motywacją do rozpoczęcia aktywnego trybu życia jest nowy rok, a dla innych upływający czas do wakacji. Dobre i to! W takim razie czasu zostało niewiele, około 3 miesięcy, więc warto się za siebie zabrać. Tu wcale nie chodzi o wychudzoną figurę, którą pochwalimy się w nowym bikini, nieznajomym na plaży. Teraz w modzie jest bycie fit, więc nie zamęczajmy się głodówkami. Każdy z nas lubi czuć się dobrze, zaczynając od małych kroków takich jak, wyeliminowanie fast foodów i słodyczy, a do każdego dania dodając większą ilość warzyw i owoców, możemy zyskać na zdrowiu. Takie rzeczy nie tylko powodują, że nasza skóra staję się jędrniejsza i zdrowsza, ale również czujemy mniejsze zmęczenie. Mamy więcej energii, a nikt nie zaprzeczy, że nie jest ona potrzebna w trakcie szkolnych dni. Co jeszcze? Sport, możesz to robić wszędzie, przerzucając się z samochodu na własne nogi, uczestnicząc w szkolnym w-f, jeżdżąc na wycieczki rowerowe, ćwicząc w domu, lub zapisując się na siłownie (zapłacony karnet za miesiąc, lub dłużej zmotywuje nas do chodzenia, bo chyba nikt nie wydaje pieniędzy bez celów).


  Jak traktujesz samego siebie zależy tylko i wyłącznie od ciebie, więc jeśli nie podoba Ci się w tobie jakaś rzecz, zacznij zmieniać się już dzisiaj. Pamiętaj oczywiście o zdrowym rozsądku. 

Koszula - Stradivarius | Kurtka - Mango | Spodnie - H&M | Buty - Deezee | Okulary - H&M | Bransoletka - Missiu 

Madzia, dziękuję za zdjęcia!
instagram  |  ask |  tumblr
24 marca 2016 - 48 komentarzy

Warzywnie i smacznie

  Trochę mnie tu nie było, prawie 3 tygodnie, ale jestem. Nie będę przedłużać tłumaczeniem się, bo znalazłoby się wiele tematów. Co tam u mnie? To w oddzielnym poście, innego dnia.

  Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym przepisem.
 Od stycznia moje smaki trochę się pozmieniały, nie jem mięsa, ryb, a moimi ulubionymi produktami stały się owoce i warzywa. Żadna dieta, po prostu przekonująca smakowitość dań. Jak się do nich przekonać? To chyba zależy od przyzwyczajenia, chociaż wiem, że dla niektórych plusem jest łatwy poziom przygotowania obiadu, a w dzisiejszym poście przychodzę z bardzo prostym przepisem.


  Wiele osób nie jest przekonana, że same warzywa mogą być sycące. W odpowiedniej porcji i dużym zróżnicowaniu, są idealne na obiad, a ja was do tego przekonam. Jedyne co musicie wykonać, to kupić potrzebne składniki i znaleźć 15 minut na zrobienie swojej sałatki. Potem spróbujecie i sami się przekonacie.

Czego będziemy potrzebować: 
Świeży szpinak (jeśli nie jesteś do niego przekonany, bazą może być rukola, roszpunka albo najzwyklejsza sałata lodowa)
Małe mrożone marchewki
Olej kokosowy
Pomidorki koktajlowe
Pół gruszki
Twaróg
Mieszanka sałatkowa (ziarna słoneczniki i pestki dyni)
Kiełki na patelnię "Stir-Fry"
Kiełki (Ja wybrałam poru i buraka, ale tak naprawdę wszytko zależy od twojego smaku, mogą być to kiełki brokuł, rzodkiewki, jarmużu...)

Sos:
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 łyżka wody mineralnej
1 łyżeczka soku z cytryny
Zioła sałatkowe


  Co teraz?
Jeśli nie zdążyłeś rozmrozić marchewek, możesz wstawić je do ciepłej wody na 2 minuty. Na patelni rozgrzej łyżeczkę oleju kokosowego, dodaj marchewki i mieszaj je przez 5 minut. Ilość składników zależy od twojego apetytu, dlatego nie podałam jej. Na talerzu ułóż szpinak (lub inną bazę, jaką wybrałeś). Gruszkę (ze skórką, bo w niej najwięcej witamin) i biały twaróg kroimy w kostkę, pomidorki kroimy na połówki, składniki te razem z wysmażonymi marcheweczkami dodajemy na talerz. Na patelni z rozgrzaną łyżeczką oleju kokosowego, przez około 3 minuty smażymy kiełki Stir-fry. Dodajemy je do sałatki i posypujemy ją ziarnami słonecznika i pestkami dyni. Naszą sałatkę dekorujemy wybranymi kiełkami, które są bombą witaminową.

  Na sucho?
Gwarantuje Wam, że sos nie będzie kaloryczny, a bez niego sałatka wcale nie będzie taka pyszna.
Do szklanki wlewam łyżeczkę oliwy z oliwek, łyżkę wody mineralnej i łyżeczkę soku z cytryny. Dodaję szczyptę pieprzu, łyżeczkę ziół do sałatek i łyżeczkę suszonego czosnku niedźwiedziego. Teraz zostało Ci tylko polać sałatkę sosem.



Smacznego i na zdrowie!

instagram  |  ask |  tumblr
17 marca 2016 - 17 komentarzy

Na zielono

  Zielone koktajle to coś do czego nie byłam przekonana przez dłuższy czas, do póki nie spróbowałam. Od niecałych dwóch miesięcy jestem od nich uzależniona. Nie tylko pysznie smakują i są bardzo pożywne, także świetnie wpływają na nasze samopoczucie i są detoksem dla naszego organizmu.


  Przygotowanie zielonego smoothie jest bardzo łatwe. Najważniejsze jest, aby kupić następujące składniki (szpinak i jarmuż) bo bez nich nie osiągniemy celu. Owoce na których bazujemy zależą od naszego upodobania, dzięki temu możemy eksperymentować, nie zanudzając się jednym smakiem. Dzisiaj przychodzę z moim ulubionym, a dodatkowo łatwym przepisem jeśli chodzi o te zielone napoje.



 Będziesz potrzebować:
- Garść szpinaku
- Garść jarmużu
- 1 jabłko
- 1 gruszkę
- 1 pomarańczę
- Sok z połowy cytryny
 
  Zaczynam od pokrojenia jabłka na ćwiartki. Tylko nie obieraj go ze skórki, bo to właśnie w niej kryje się najwięcej witamin. Jedyne czego musimy się pozbyć to gniazda nasiennego. To samo zrób z gruszką. Pomarańcze pokrój na ćwiartki i obierz ze skórki. Wszystkie owoce wrzuć do blendera. Teraz przyszedł czas na zabarwienie naszego smoothie. Dodaj do owoców dużą garść umytego wcześniej jarmużu, to samo ze szpinakiem. Pozostał nam tylko ostatni składnik, bez którego smak koktajlu jest zupełnie inny, gorszy. Dlatego nie zapomnij o wyciśnięciu soku z połowy cytryny. Na sam koniec wszystko blendujemy. Dla orzeźwienia przed zmiksowaniem możesz dodać kilka kostek lodu.

  Nic nie wpływa na nasz apetyt tak dobrze jak estetyka, dlatego pamiętaj o przelaniu koktajlu do ulubionej szklanki.


Smacznego i na zdrowie!

instagram  |  ask |  tumblr
26 lutego 2016 - 44 komentarzy

Jutro zacznę, jutro skończę


  Z tym postem zwlekam już od 5 dni. Nie chodzi o czas, właśnie rozpoczęły mi się ferie, więc mam go mnóstwo. Chodzi o lenistwo, które dopada nas prawie każdego dnia. Pomijając wyjścia z domu, marnuję go na zupełne nic nie robienie. Leżę w łóżku, śpię lub oglądam seriale. Gdyby to wszystko zmienić, znalazłabym czas na 'obowiązki'. To samo tyczy się szkolnych dni, kiedy wracam po lekcjach wolę odpocząć, pójść spać w ciągu dnia, a kiedy się budzę jest późna godzina i stwierdzam, że nie ma sensu brać się za naukę. Odkładam wszystko na następny dzień, przecież do wyznaczonego terminu zostało mi wiele dni, nic mnie nie goni. Jednak czas biegnie szybko, przekładając wszystko z dnia na dzień wreszcie dojdziemy do tego, w którym mieliśmy być przygotowani. Wszystko to sprowadza się do tego, że nie mamy nic gotowego, a zostało niewiele czasu. Każdą rzecz robimy po łebkach, nie zwracając uwagi na dokładność i dopracowanie. Robimy to, aby było, nie ważne w jakim stanie.

  Czy nie łatwiej by było po prostu zagospodarować około godziny dziennie na nasze 'obowiązki'? Uniknęlibyśmy na pewno stresu i niepewności wyników naszej pracy. Wykonując jakąkolwiek czynność poświęćmy temu kilka minut więcej, tak aby efekty były zadowalające nas w 100%. Ja swój czas zaczynam planować właśnie od tego momentu. Nie przekładaj na juto, zacznij teraz!

 
 

Sukienka - Zara | Torebka - Batycki | Płaszcz - Kookai
instagram  |  ask |  tumblr
18 lutego 2016 - 24 komentarzy

Zapomniałam podziękować

"Kiedy ktoś obdarza Cię komplementem, po prostu podziękuj. Przyjmij go z uśmiechem. Możesz też odwzajemnić miłe słowa (ale tylko szczerze)" - Jennifer L.Scott 


  Czemu to takie trudne, wypowiedzieć jedno słowo, cieszyć się, nie ignorować? 
Nikt z nas nie lubi być krytykowany, często na złe słowa skierowane w naszą osobę reagujemy złością lub smutkiem. W takim razie co z komplementami, czy sprawiają nam przyjemność?  Przyjmowanie ich coraz to częściej dla większości staje się trudniejsze i wywołuje stres. Na miłe słowa reagujemy zaprzeczeniem, nie wiemy co odpowiedzieć, lub udajemy, że nie słyszymy. Nie ważne co myślimy w duchu, nie ważne, czy faktycznie dany gest przyniósł nam przyjemność, nie okazujemy tego. Dlaczego?

  Możliwe, że wiąże się z tym nasza nieśmiałość lub brak wiary w samego siebie. Zmieńmy się, to nie jest takie trudne. Na miłe słowa reagujmy naturalnie, uśmiechem i 'magicznym' słowem "dziękuję". Warto też nie trzymać dobrej opinii o innych tylko dla siebie, podziel się tym z drugą osobą. Jest to mały uczynek, który wywołuje szczęście. Zapamiętujmy i doceniajmy osoby, które sprawiły nam przyjemność, bo nawet jeden najmniejszy gest potrafi naprawić na lepsze cały dzień. Gdy tylko usłyszysz od kogoś miłe słowa, nie ignoruj tego. Przypomnij sobie cytat Jennifer L. Scott. 


Kurtka - Pull&Bear | Koszula - Bershka | Sukienka - Bershka | Buty - Deeze | Czapka - Nike
instagram  |  ask |  tumblr
7 lutego 2016 - 11 komentarzy
Copyright © 2009–2017 Joanna Szwed
Template: Wojtokuba.pl