Trochę mnie tu nie było, prawie 3 tygodnie, ale jestem. Nie będę przedłużać tłumaczeniem się, bo znalazłoby się wiele tematów. Co tam u mnie? To w oddzielnym poście, innego dnia.
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym przepisem.
Od stycznia moje smaki trochę się pozmieniały, nie jem mięsa, ryb, a moimi ulubionymi produktami stały się owoce i warzywa. Żadna dieta, po prostu przekonująca smakowitość dań. Jak się do nich przekonać? To chyba zależy od przyzwyczajenia, chociaż wiem, że dla niektórych plusem jest łatwy poziom przygotowania obiadu, a w dzisiejszym poście przychodzę z bardzo prostym przepisem.
Wiele osób nie jest przekonana, że same warzywa mogą być sycące. W odpowiedniej porcji i dużym zróżnicowaniu, są idealne na obiad, a ja was do tego przekonam. Jedyne co musicie wykonać, to kupić potrzebne składniki i znaleźć 15 minut na zrobienie swojej sałatki. Potem spróbujecie i sami się przekonacie.
Czego będziemy potrzebować:
Świeży szpinak (jeśli nie jesteś do niego przekonany, bazą może być rukola, roszpunka albo najzwyklejsza sałata lodowa)
Małe mrożone marchewki
Olej kokosowy
Pomidorki koktajlowe
Pół gruszki
Twaróg
Mieszanka sałatkowa (ziarna słoneczniki i pestki dyni)
Kiełki na patelnię "Stir-Fry"
Kiełki (Ja wybrałam poru i buraka, ale tak naprawdę wszytko zależy od twojego smaku, mogą być to kiełki brokuł, rzodkiewki, jarmużu...)
Sos:
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 łyżka wody mineralnej
1 łyżeczka soku z cytryny
Zioła sałatkowe
Co teraz?
Jeśli nie zdążyłeś rozmrozić marchewek, możesz wstawić je do ciepłej wody na 2 minuty. Na patelni rozgrzej łyżeczkę oleju kokosowego, dodaj marchewki i mieszaj je przez 5 minut. Ilość składników zależy od twojego apetytu, dlatego nie podałam jej. Na talerzu ułóż szpinak (lub inną bazę, jaką wybrałeś). Gruszkę (ze skórką, bo w niej najwięcej witamin) i biały twaróg kroimy w kostkę, pomidorki kroimy na połówki, składniki te razem z wysmażonymi marcheweczkami dodajemy na talerz. Na patelni z rozgrzaną łyżeczką oleju kokosowego, przez około 3 minuty smażymy kiełki Stir-fry. Dodajemy je do sałatki i posypujemy ją ziarnami słonecznika i pestkami dyni. Naszą sałatkę dekorujemy wybranymi kiełkami, które są bombą witaminową.
Na sucho?
Gwarantuje Wam, że sos nie będzie kaloryczny, a bez niego sałatka wcale nie będzie taka pyszna.
Do szklanki wlewam łyżeczkę oliwy z oliwek, łyżkę wody mineralnej i łyżeczkę soku z cytryny. Dodaję szczyptę pieprzu, łyżeczkę ziół do sałatek i łyżeczkę suszonego czosnku niedźwiedziego. Teraz zostało Ci tylko polać sałatkę sosem.
Smacznego i na zdrowie!